sobota, 30 maja 2015

#KONCERT

W piątek zdecydowałam, że przyjadę na weekend do Koszalina. Zatrzymałam się w mieszkaniu brata i jego narzeczonej, z którą aktualnie przebywam. Dowiedziałam się, że w poniedziałek będzie grał tutaj koncert Dawid Kwiatkowski, więc postanowiłam, że pozwolę sobie nie pójść do szkoły i wybiorę się na to wydarzenie. :)


  • Więc może zacznę od tego jak się dowiedziałam o koncercie.


- Przypadkiem, ponieważ P. przeglądała fanpage Spotted: Koszalin, gdzie wpadła na post, w którym ktoś był zainnteresowany kupnem biletów na Dawida. Od razu sprawdziłyśmy info i okazało się to prawdą. Zostało mi wtedy wybłaganie rodziców o przedłużenie weekendu. Oczywiście pod urokiem córeczki się zgodzili, haha.


  • Jak kupiłam bilet?
- W sumie w tym temacie niewiele wiem, bo transakcją zajęła się P..


  • Kiedy odbędzie się koncert?
- Tak jak wspominałam u góry odbędzie się w poniedziałek 1 czerwca o godzinie 18 w amfiteatrze w Koszalinie.


  • Jaki mam rząd, miejsce i sektor?
- Sektor: F, miejsce: 13, rząd 1.



  • Ile kosztował bilet?
- I właśnie tu zostałam mile zaskoczona, ponieważ cena biletu to jedyne 19 pln. Uważam, że jak na taką gwiazdę o taki statusie to naprawdę niewiele.




Nie wybieram się na koncert, bo jestem kwiatonatorką, lecz z ciekawości. Po prostu podoba mi się jego muzyka i chcę jej posłuchać na żywo. :D



Jeśli macie jakies pytania dotyczące koncertu, to śmiało piszcie w komentarzach lub fb.


                                                                                                                       Lov. N.!

środa, 13 maja 2015

CHANGE

W ostatnim czasie zdążyłam zauważyć, że dużo się w moim życiu zmienia.
Całkowicie zmienił mi się styl. Porównując ten z przed kilku miesięcy i obecny widać sporą zmianę. Kilka dni temu obcięłam włosy, praktycznie nie nakładam make upu. Prawdopodobnie to wina dorastania, ale jakoś zbytnio mi to nie przeszkadza, w końcu zrobiłam się poważniejsza i stawiam sobie cele, do których dążę.

Aktualnie jestem w czasie zmieniania garderoby i innych pierdół. Patrzę na swoje stare zdjęcia i nie mogę uwierzyć, że aż tak się zmieniłam ( oprócz tego, że przytyłam ze sto kilo, haha :D).

Moje poglądy na świat i innych ludzi też uległy zmianie. Teraz wszystko wygląda jakby inaczej. Teraz otwarcie mówię co chcę.

Kiedyś bałam się reakcji innych ludzi na moje wybory, czy uwagi- teraz całkowicie mnie to nie obchodzi.



KIEDYŚ :




TERAZ:








Długo mnie tu nie było ... cóż jakoś nie miałam jakiś super pomysłów, więc stwierdziłam, że lepsze nic niz byle co. Mam nadzieję, że post Wam się spodobał!




NAT.